Kotor – co zobaczyć? Atrakcje, zabytki i praktyczne porady. Perła Adriatyku!
Artykuł w skrócie:
- Kotor – rys historyczyny miasta
- Koty w Kotorze i nazwa miasta
- Koty w całej Czarnogórze
- Wielka zaraza i kocia legenda
- Jak dojechać do Kotoru?
- Parking w Kotorze
- Hotele w Kotorze – gdzie spać?
- Architektura w Kotorze
- Co zobaczyć w Kotorze? Zabytki, atrakcje i rozrywki
- Co zjeść w Kotorze?
- Co dalej po Kotorze?
Kotor – rys historyczyny miasta
Kotor jest portowym miastem usytuowanym przy wybrzeżu Adriatyku. Otoczone górskimi masywami Lovcen, Vrmac i Dobrota tworzy wyjątkowe miejsce na mapie świata, które nazywane jest Zatoką Kotorską. Styk gór i morza, posiadający jednocześnie cechy norweskich fiordów stał się z biegiem lat jednym z bardzo ważnych punktów handlowych i militarnych, a aktualnie turystycznych.
Powstanie Kotoru datuje się już na III wiek przed naszą erą. Kolejno osiedlali się tutaj Ilirowie, Grecy i Rzymianie tworząc port handlowy o nazwie Acurion bądź Acruvium. Miasto było następnie pod rządami Cesarstwa Bizantyjskiego, a cały region otrzymał nową nazwę – Dekaderon. W 1002 roku Kotor znalazł się w rękach Cesarstwa Bułgarskiego, a następnie oddano go Serbii. W latach 1186 – 1371 miasto służyło za główny port serbskiej dynastii Nemaniczów i właśnie wtedy uzyskało swoją aktualną nazwę.
W kolejnych latach miejsce rządzone było przez Węgrów i Bośniaków, trafiając w końcu w ręce Republiki Weneckiej w 1402 roku. Ten moment był kluczowy dla Kotoru, ponieważ w tym czasie uzyskał on zachowaną do dzisiaj wenecką architekturę. Wtedy wybudowano także kompleks murów obronnych – ze wzgórza aż do morza. Miasto było oblegane przez Imperium Osmańskie jednak nigdy go nie zdobyto. Największe zniszczenia wyrządziły trzęsienia ziemi. W 1797 Kotor stał się własnością Monarchii Habsburgów, a następnie w 1815 roku trafił pod panowanie Królestwa Dalmacji. Po I wojnie światowej cały region rządzony był przez Królestwo Jugosławii, a po II wojnie światowej Kotor stał się częścią Socjalistycznej Republiki Czarnogóry. 3 czerwca 2006 Czarnogóra uzyskała niepodległość i po dziś dzień Kotor znajduje się na jej terenie.
Koty w Kotorze i nazwa miasta
Na pierwszy rzut oka można przypuszczać, że aktualna nazwa miasta ma coś wspólnego z czworonożnymi słodziakami. Miałoby to sens, ponieważ kotów w Kotorze jest cała masa, ale o tym później. Niestety to tylko czysty przypadek. Pomimo podobieństwa nazwa miasta nie pochodzi od kociaków, a etymologia nazwy jest zupełnie inna. Kotor uzyskał swoje aktualne brzmienie od słowa Dekatera (ze starogreckiego słowa Katareo). W tłumaczeniu oznacza to nic innego jak gorąco.
Koty w całej Czarnogórze
Choć możecie czuć się zawiedzeni, to na pewno nie zawiedzie Was liczba słodkich kociaków w Czarnogórskich miastach. Rzeczywiście jest ich tutaj cała masa! Zwiedzając Budvę, Kotor, Herceg Novi, Bar i inne popularne miejscówki spotkacie się z pokaźną armią kotów. Całe wybrzeże to jedna, wielka kociarnia. Niestety przyjemny widok puszystych przyjaciół ma też swoją ciemną stronę. Można czasem wpaść na osobnika, który utonął… nie jest to przyjemne doświadczenie. Koty spotkacie praktycznie w każdej części miasta. Wylegują się na schodach, uliczkach, murkach. Leżą na ławkach rozpieszczane przez turystów albo wędrują w poszukiwaniu słonecznej miejscówki.
W Kotorze znajduje się nawet malutkie muzeum kotów. Ma ono charakter symboliczny, składa się zaledwie z dwóch pomieszczeń. Cena wstępu to 1 euro. Zwiedzając wąskie uliczki wpadniecie też na szereg sklepików oferujących wszystko co się da z podobiznami kociaków! Torby, koszulki, kubki, breloczki, magnesy, świecidełka, znaczki – kupicie dosłownie każdą rzecz z kotem. Spacerując możecie też trafić na figurki kotów, trzeba być jednak bardzo spostrzegawczym 😉 Ciekawe czy uda Wam się wszystkie znaleźć!
Wielka zaraza i kocia legenda
Istnieje nawet legenda, że koty ocaliły Kotor od dżumy! Głównym powodem rozprzestrzeniania się choroby były szczury. I tutaj można połączyć kropki. Koty zapobiegły zarazie eliminując główny czynnik jej przenoszenia. Jak do tego doszło skoro Kotor był sporym miastem portowym? Ile czworonogów kręciło się po rejonie? Pokaźna liczba! W tamtych czasach na jednego mieszkańca Kotoru przypadły dwa koty. Jeśli legenda ma w sobie ziarno prawdy, to trzeba przyznać, że tym razem kocia łapa przyniosła szczęście. Tak czy siak futrzaki są uwielbiane przez mieszkańców Czarnogóry, a także przez turystów.
Jak dojechać do Kotoru?
- Podróż autem z Polski na własną rękę. Sprawdzona przez nas opcja – jednak nie najkrótszą trasą. Podczas majówki 2019 wjeżdżaliśmy do Czarnogóry od strony bośniackiego miasta Foca, kierując się w stronę jeziora Pivsko. Sama jazda po Montegero jest przyjemna jednak bądźcie ostrożni. Drogi to w większości górskie slalomy, więc nie polecamy szaleć z prędkością. Przydadzą się sprawne długie światła, ponieważ nocą mało jest oświetlonych miejsc. Przed wjazdem do Czarnogóry zatankujcie do pełna – czasem zdarzają się miejsca, że przez długi czas nie ma stacji benzynowej. Zdecydowanie szybszą trasą jest droga przez Chorwację. Przy okazji możecie zwiedzić całe wybrzeże 😀 my jednak jechaliśmy górskimi drogami – piękne widoki, rozległe jeziora i wszechobecne tunele.
- Podróż samolotem – również sprawdzona przez nas opcja. Czasem można trafić na szalenie tanie loty z polskich lotnisk. Polujcie na połączenia linii Ryanair. Bądźcie także otwarci na loty z Niemiec. Często z lotnisk w Berlinie można trafić na bilet w obie strony nawet za 20 euro. Wszystkie loty międzynarodowe do Czarnogóry kierowane są na lotnisko w Podgoricy, które oddalone jest kilka kilometrów od miasta. Zaplanujcie więc porządnie dalszą część wycieczki. Między miastami jeżdżą autobusy jednak bardziej rozsądną opcją jest wynajem samochodu. (Zobacz: Weekend w Czarnogórze). Koszt autobusu z Podgoricy do Kotoru to około 6 euro! Pomocna może być strona getbybus.com.
- Jeśli jesteśmy w Risan lub Perast to możemy rozejrzeć się za podmiejskim transportem. W każdym z tych miasteczek znajdziecie na mapie znajdziecie przystanek autobusowy, np. Kotor, Perast.
- Rejs statkiem – do portu w Kotorze cumują największe wycieczkowce świata. Nie znamy niestety szczegółów oraz cen. Byliśmy jedynie świadkami zacumowanego Titanica u wybrzeża, a także oglądaliśmy jego wypłynięcie z zatoki.
- Każdy inny sposób, na przykład na stopa 🙂
Parking w Kotorze
Przetestowaliśmy jedną opcję – w 2019 roku zatrzymaliśmy się obok Casino CATTARO, wjazd od strony Idea Supermarket. Dosłownie stanęliśmy przy jakimś murku czy krzakach na kilka godzin. Nikt nas nie zatrzymał ani nie było mandatu. Trzeba jednak brać poprawkę, że to był maj – więc teoretycznie przed sezonem.
Niestety – jak w przypadku Perastu najlepiej jest parkować przy swoim apartamencie, jeśli taki parking oczywiście posiada. Gdy wybierzemy hotel na samym starym rynku to prawdopodobnie będzie problem z autem.
Płatny parking znajdziecie przy centrum handlowym. Za zakupy o wartości 5-10 euro zyskujecie godzinę postoju. Powyżej 10 euro należą się Wam dwie godziny. Po przekroczeniu czasu płacimy 1 euro za każdą kolejną godzinę + te dwie poprzednie. Są to jednak niesprawdzone przez nas w praktyce informacje bazujące na innych podróżnych.
Hotele w Kotorze – gdzie spać?
Całe wybrzeże jest pełne hoteli oferujących piękny widok na zatokę. Z pewnością znajdziecie idealne miejsce dla siebie, zwłaszcza, że Czarnogóra nie należy do drogich krajów. Jeśli chodzi o sam Kotor to możemy polecić J&P Apartments oferujący fajny stosunek ceny do ilości miejsca. Do dyspozycji mieliśmy cały dwupiętrowy apartament, gdzie spokojnie mogło spać 6 osób. Koszt jaki ponieśliśmy to około 130zł na 3 osoby! Obok znajduje się duży sklep, a sam budynek jest niedaleko bezpłatnego szlaku na miejskie mury.
Jeśli macie w planach tak jak my ostatnią noc w Czarnogórze spędzić na lotnisku to niestety zamykają je na noc 🙁 W rezultacie trzeba wziąć auto na kolejny dzień, spędzić w nim nockę i oddać rano przed wylotem.
Architektura w Kotorze
Kotor to jedno z najlepiej zachowanych miast średniowiecznych w całej południowo-wschodniej Europie. Znajdziemy w nim pełno zabytkowych budowli, a także połączenie wielu nurtów architektury. Zauważalne są nie tylko wpływy Republiki Weneckiej, ale także znajdziemy tutaj budynki w stylu romańskim, gotyckim, renesansowym i barokowym. Spacerując po mieście można zauważyć wąskie uliczki i nieregularne place, które dodają Kotorowi uroku. Stare Miasto otoczone jest murami miejskimi, które ciągną się od wybrzeża, aż do wzgórza, gdzie na wysokości 260 metrów n.p.m znajduje się twierdza św. Jana. Długość murów to zawrotne 4.5 kilometra! Mają one wysokości 20 metrów i szerokość 15 metrów.
Kotor nawiedzany był bardzo często przez trzęsienia ziemi. Wiele zniszczeń wywołały te w 1537, 1563, 1667 i 1729 roku. Ostatnim odczuwalnym dla architektury wstrząsem był ten w 1979 roku. Po tym wydarzeniu Kotor wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Co zobaczyć w Kotorze? Zabytki, atrakcje i rozrywki
Wejście na twierdzę św. Jana
Niewątpliwie największa atrakcją i frajdą jednocześnie jest możliwość wspięcia się na szczyt twierdzy św. Jana, skąd jest jeden z najlepszych widoków na całą zatokę Kotorską. Do wyboru mamy dwa szlaki – jeden typowo turystyczny i drugi bardziej “na dziko”. Choć twierdza sama w sobie wygląda na zaniedbaną to jest obowiązkowym elementem turystycznym podczas odwiedzin Kotoru.
Pierwszy rozpoczyna się na Starym Mieście, a dokładnie tutaj. W sezonie całkowicie losowo pobierana jest opłata za wejście w kwocie 8 euro. Uważajcie jednak poza sezonem gdyż czasem na bramkach pojawiają się oszuści zbierający opłaty. Trasa jest stosunkowo prosta – czeka na Was jednak sporo schodów (około 1300). Uważajcie żeby się nie poślizgnąć! Co jakiś czas traficie na mały plac widokowy. Na trasie znajduje się również kościół Matki Boskiej Uzdrowienia Chorych, który powstał na linii murów obronnych w 1518 roku. Naszą szerszą relację z tej trasy znajdziecie tutaj 😀
Drugi szlak jest darmowy jednak nieco dłuższy i trudniejszy. Naszym zdaniem oferuje o wiele więcej – zarówno emocji jak i widoków. Zwłaszcza gdy jest bezchmurne niebo! Jego początek znajduje się tutaj. Kamienista droga prowadzi slalomem niemalże na cały szczyt. Naszą relacje z tego wariantu znajdziecie tutaj 😀
Szlak prowadzi obok domu Pana Franowicza i zniszczonego kościółka Sveti Juraj gdzie przy odrobinie szczęścia spotkacie osiołki. Finalnie dojdziecie do… drabiny i okienka – czyli punktu Ladder of Kotor! Jeśli odważycie się po niej wejść i przejdziecie na drugą stronę okna to znajdziecie się na głównym, płatnym szlaku, kilka kroków od twierdzy św. Jana ☺
Stare Miasto w Kotorze
Jest to perełka, którą trzeba zobaczyć! Spacer po wąskich uliczkach Kotoru to dobry pomysł na spędzenie popołudnia. Samo Stare Miasto nie jest duże jednak oferuje wiele pięknych miejsc i architektonicznych smaczków. Jest także możliwość, że traficie na jakiś festyn na jednym z placów. Spacer na własną rękę jest naszym zdaniem o wiele przyjemniejszy od chodzenia z przewodnikiem – oczywiście jeśli poczytacie trochę o zabytkach, które znajdziecie po drodze. To także dobry sposób na szukanie kocich figurek, jak i kocich przyjaciół, którzy wylegują się na uliczkach.
Katedra św. Tryfona
Na placu św. Tryfona znajduje się katedra pod tym samym wezwaniem. Jest to jedna z dwóch katedr rzymskokatolickich w Czarnogórze. Na uwagę zasługuje fakt, że budowla powstała w 809 roku w miejscu innego kościoła. Zmiany zaszły w roku 1166, gdzie świątyni nadano romański styl. Była to wówczas pierwsza świątynia w tym stylu we wschodniej części Adriatyku. Niestety przez trzęsienie ziemi budowla znacznie się uszkodziła i zdecydowano się na jej przebudowę. W związku z tym uzyskała renesansowo-barokowy wygląd. Kolejne trzęsienie ziemi w 1667 roku zniszczyło dwie dzwonnice i portal romański. Ponowna budowa dzwonnic została przerwana przez brak funduszy, dlatego jedna z nich ma wysokość 33 metrów, a druga 35! W 1979 roku katedra również uległa zniszczeniom po trzęsieniu ziemi. Wówczas zdecydowano się jej przywrócić pierwotny, romański styl. W świątyni znajduje się skarbiec, który skrywa wyjątkowe przedmioty, takie tak relikwiarz ze szczątkami św. Tryfona, który jest patronem miasta, obrazy z XVI wieku, złote wyroby z podobnego okresu, a także cenne dewocjonalia.
Sklepiki, pamiątki, koszulki, lawenda
Chodząc po ulicach Starego Miasta natraficie na liczne sklepiki z pamiątkami. Znajdziecie również sporo miejsc, gdzie można kupić wyroby z lawendy, warto tam wstąpić i znaleźć coś dla siebie. Na uwagę zasługują także sklepy z koszulkami, które są robione na miejscu. Wzór można wybrać spośród dostępnych w punkcie. Norbert ma już dwie!
Rejs statkiem po Zatoce Kotorskiej
Tak jest, dokładnie! Podchodząc do portu, a dokładnie tutaj, znajdziecie firmy oferujące rejsy po zatoce i okolicznych atrakcjach. Jeśli macie sporo czasu to jest to świetny sposób na jego zagospodarowanie. To także dobra okazja na spojrzenie na zatokę i miasto z innej perspektywy.
Wycieczka na Lovcen
Kotor jest dobrą bazą na jednodniową wycieczkę na pasmo górskie Lovcen. Na jednym ze szczytów – Jezerski vrh znajduje się Mauzoleum Piotra II Pietrowicia-Niegosza, a także wspaniały punkt widokowy! Trasa z Kotoru prowadzi slalomem asfaltową drogą, którą wjedziecie praktycznie na samą górę. Po drodze znajdziecie punkty z których ujrzycie jeden z najpiękniejszych widoków na świecie. Z jednej strony będziecie mieli Zatokę Kotorską, a z drugiej Adriatyk. Nie jest to do opisania słowami ☺ Jadąc na Lovcen uważajcie, gdy korzystacie z GPS – Google trochę kłamie. Sprawdźcie nasze wskazówki w artykule z relacją z Kotoru, a także artykule poświęconym Lovcen.
Paragliding w Kotorze
W wielu miejscach Czarnogóry działają profesjonalne firmy zajmujące się paraglidingiem czyli lotami paralotnią bez silnika. Znajdziecie je na pewno w Budvie, a także w Kotorze. Bliskość szczytów i morza stwarza idealne warunki do lotów. Widok z góry na cały ten piękny obszar musi być oszałamiający. Niestety nie udało nam się skorzystać z tej opcji przez wredną pogodę.
Inne zabytki i miejsca
W Kotorze znajdziecie oczywiście całą masę zabytków i budowli z różnych epok. Należą do nich świątynie, pałace czy bramy. Wyróżnić można między innymi:
- kościół św. Mikołaja
- cerkiew św. Łukasza
- kościół Matki Boskiej Uzdrowienia Chorych (na trasie do twierdzy św. Jana)
- brama morska (główna brama miasta od strony Zatoki Kotorskiej)
Co zjeść w Kotorze?
Stare Miasto w Kotorze oferuje cały szereg urokliwych restauracji, a będąc bardziej dokładnym – konob ☺ Kuchnia tak samo jak Czarnogóra przekształcała się na przestrzeni wieków, na co miała wpływ zmieniająca się ludność (czego dowiedzieliście się z rysu historycznego). Znajdziecie tutaj bogatą ofertę grillowanych mięs, potrawy bazujące na mące i kaszy, ale także włoskie akcenty. Jakiego jedzonka szukać w Czarnogórze? Przede wszystkim przekąski o nazwie Burek, którą znajdziecie w pekarach (pekary są tutaj jak Żabki u nas – jest ich pełno i otwarte do późna). Kolejną przekąską są Priganice, podawane na słodko przed obiadem. Do lokalnych dań należy Kajmak, Cicvara oraz Cevapcici. Wiele potraw bazuje na Czarnogórskiej odmianie szynki parmeńskiej czyli Prsucie. Wytwarza się ją w wiosce Njegusi, położonej między Kotorem, a Cetinje. Znajdziecie wiele potraw o podobnej nazwie. Njeguski prsut, Njeguski sir, Njegustki stek. Cokolwiek zamówicie – będziecie zachwyceni! ☺
Co dalej po Kotorze?
Wszystko 😀 A tak na serio, nie ważne w którą stronę pojedziecie – zawsze znajdziecie coś ciekawego. Możecie skierować się do pobliskiego miasta Perast, które skradło nasze serca. Zostając przy wybrzeżu macie do dyspozcji Budvę, Sveti Stefan, Herceg Novi lub oryginalną zatokę Lustica. Jadąc w głąb kraju traficie do Cetinje – dawnej stolicy Czarnogóry. Kierując się w stronę Bośni natraficie na super Zip Line przy jeziorze Pivsko. Dajcie się ponieść fantazji!
cześć! ile zajmuje mniej więcej wejście bezpłatnym szlakiem na górę? 🙂
Cześć 🙂 Z przerwami na herbatkę, zdjęcia, ohy i ahy powinno to zająć około 2 godzin.
Ta drabinka przy oknie już nie istnieje, jest zamiast niej prosta, gruba gałąź z malutkim kikutem, który pomaga w wejściu przez okno.
Heja! Dzięki za aktualizację. Czyli teraz jest trudniej i bardziej niebezpiecznie?