Szkodra i szturm na Zamek Rozafy
Artykuł w skrócie:
- Zamek Rozafy – katakumby i zachód słońca
- Gdzie zjeść w Szkodrze? Bar Restaurant Shqiponja
- Hotel – gdzie spać w Szkodrze?
- Co jeszcze zobaczyć w Szkodrze?
Nasza wizyta w Szkodrze była znacznie krótsza niż zakładaliśmy – do miasta dojechaliśmy na zachód słońca (w ten sam dzień eksplorowaliśmy Oko Cyklopa). Zdecydowaliśmy się szturmem zdobyć Zamek Rozafy. W teorii było już zamknięte ale w budce biletowej powiedziano nam, że możemy śmiało lecieć i to nic nie płacąc! Wzięliśmy więc Go Pro i ze wszystkich sił pognaliśmy do góry.
Skąd w ogóle nasza obecność w Szkodrze? Stąd jest najbardziej optymalny dojazd do Koman – a tutaj odbywa się jedna z najbardziej popularnych atrakcji, czyli rejs po jeziorze o Koman. Gdy nie mamy samochodu możemy nawet załapać się na autobus do portu, więc jest to najlepsza baza wypadowa. Warto jednak przyjechać tutaj dzień wcześniej i pozwiedzać, a z rana wyruszyć dalej. W końcu to bardzo ważne miejsce w Albanii 😀
Zamek Rozafy – katakumby i zachód słońca
Do zamku prowadzi stroma droga – autem dojedziemy maksymalnie do budki, więc jeśli macie czas to lepiej iść pieszo. Na górę jeżdżą też busy w cenie 2 euro (2021).
Z zamku rozciąga się naprawdę cudowny widok na okolicę. W tle można też zauważyć tak zwany Ołowiany Meczet, który budowano na wzór tego Błękitnego w Stambule. Mamy też widok na trzy rzeczki – Drin, Bunę i Kir, a w tle także na Jezioro Szkoderskie i Góry Przeklęte.
Z racji na rzadki i podmokły teren twierdza była bardzo ciężka do zdobycia. Przed naszą erą swoje stopy stawiali tutaj nawet Rzymianie! Aktualny schemat zamku został jednak uformowany podczas dominacji Weneckiej. Twierdza zapisała się w historii Albanii wieloma heroicznymi obronami.
Nie da się ukryć, że to główny punkt turystyczny Szkodry, a Albańczycy korzystają z jego nazwy. Będąc w mieście można spędzić noc w hotelu Rozafa, zjeść w Restauracji Rozafa, wypić kawę w barze Rozafa czy pójść na zakupy do sklepu Rozafa. Dlaczego? Przed wiekami w mury twierdzy wmurowano żywcem kobietę o imieniu Rozafa wierząc, że dzięki temu nie zawalą się one po raz kolejny w trakcie budowy. Wiąże się to z legendą o trzech braciach no ale nie po to tutaj jesteście. Szybkie info o zamku i trzeba coś odwalić.
Jedziemy z tematem. Jest to największa twierdza w Albani i zajmuje 3,6 ha. Cały teren zabudowań ma za to hektarów 9! Historia twierdzy sięga 4 wieku p.n.e! Trzy dziedzińce otoczone są murami o długości 881 metrów i właśnie po tych murach Jaszczur skakał w iście bajecznej scenerii zachodzącego słońca. Trafiliśmy na taki moment, że widoki były nieziemskie!
No ale wizyta w zamku nie może się skończyć bez przygody 😀 na jednym z dziedzińców zauważyliśmy strome schody do podziemi. No to hop! Przy latarce ze smartfona zeszliśmy w dół i w towarzystwie pająków i wszelkiego robactwa przeszliśmy się podejrzanymi korytarzami. Schody prowadziły jeszcze bardziej w dół, aż do podejrzanego pomieszczenia, które pewnie kiedyś było celą albo miejscem tortur 😀
Ciekawostka: Polacy mają tutaj swoje stanowisko archeologiczne
Gdzie zjeść w Szkodrze? Bar Restaurant Shqiponja
I to by było na tyle jeśli chodzi o zwiedzanie Szkodry – i tak się cieszymy, że udało się wbić na lewo na zamek! Jeśli macie dosłownie godzinkę to warto ją spożytkować właśnie tutaj, przynajmniej macie gwarancję widoków 😀 Pozostało nam szukać kolacji, a że byliśmy turbo głodni po całym dniu w ruchu to pozwoliliśmy sobie na coś więcej! Też mieliśmy jeden strzał – albo się uda z czymś pysznym albo nie. Dosłownie pod zamkiem zaleźliśmy restaurację Shqiponja, która z daleka wyglądała na dosyć ekskluzywną 😀 Spodobało nam się, bo stoliki położone były przy samej rzece Drinie. Menu było dosyć obszerne i całkowicie różniło się od tego, które jest na stronie. Niestety tanio nie było ale za to jakość wyrównywała poniesione koszty.
Poniżej możecie zerknąć co zamówiliśmy i ile za to zapłaciliśmy 😊 Nasze zamówienie było chyba na tyle duże, że dostaliśmy na koniec deskę owoców 😀 nie ma się co dziwić skoro Norbert zjadł 2 przystawki i główne danie 😀 Jedzenie było pyszne, choć miejscowy kot twierdził inaczej odmawiając spożycia kalmara w sosie truflowym -_- Możemy więc polecić nasz ślepy strzał kulinarny – warto tutaj przyjść.
Hotel – gdzie spać w Szkodrze?
Najciekawszy nocleg udało nam się znaleźć już na trasie do Szkodry (E762). Było to trochę podejrzane, bo budynek aż kipiał nowością, a cena była niska. Gdy szliśmy do pokoju można było zauważyć, że prawdopodobnie jest to nowiutki lub odnowiony obiekt (ślady po remoncie). Nasz pokój był na poziomie kilkugwiazdkowym i także wszystko było nowe. W cenie oczywiście śniadanie i wszelkie udogodnienia. Na zewnątrz czekał spory basen z leżakami, łóżkami z baldachimem i bajerami do zabawy w wodzie. Można było zauważyć, że wszystko jest przygotowane na sezon. Wstrzeliliśmy się w jakąś promocję i za nocleg dla 4 osób zapłaciliśmy jakieś 130zł! Szkoda, że nie było czasu na zabawę. Obiekt o którym piszemy znajdziecie pod nazwą Kompleksi EXALCO-AL.
Jesteśmy przekonani, że w Szkodrze znajdziecie masę ciekawych noclegów w centrum albo nad rzeką. Jeśli jednak nie nastawiliście się na zwiedzanie i chcecie mieć rano bliżej to możecie iść w nasze ślady – może traficie na jakąś promkę 😀
Co jeszcze zobaczyć w Szkodrze?
Oczywiście zwiedzanie Szkodry to przynajmniej cały dzień roboty. Na naszej mapie było sporo punktów do odhaczenia – zarówno miłośnicy przyrody jak i historii będą zadowoleni. Mapę z całego wyjazdu znajdziecie w podsumowaniu tutaj.
Jezioro Szkoderskie
Jezioro Szkoderskie jest największym jeziorem na Bałkanach! Jego powierzchnia to 368 kilometrów kwadratowych, z czego do Albanii należy 149. Jego długość do 48 kilometrów, a szerokość 26! W najgłębszym punkcie jezioro ma 44 metry. Z Adriatykiem łączy się przez rzekę Bunę. Wpływają tutaj także Drin i Kir oraz woda spływająca z pobliskich gór. Oprócz samej Szkodry bardzo znane są tutaj dwie miejscowości – Shiroke i Zogaj – gdzie można zjeść popularnego w tym regionie karpia.
Jaki jest główny cel pobytu tutaj? Oczywiście rejs po jeziorze! Te niestety w najlepszej odsłonie organizowane są od strony Czarnogóry w miejscowości Virpazar. To czym zachwyca Jezioro Szkoderskie to oczywiście fauna i flora, która jest tutaj ekstremalnie bogata. Występuje tutaj:
- 270 gatunków ptaków, z czego 40 gatunków ptaków wodnych
- 45 gatunków ryb
- mieszka tutaj rzadki pelikan kędzierzawy oraz kormoran mały
- można też spotkać zagrożoną wydrę europejską
- znajdziemy tu także kilka rodzajów lilii wodnych
Kole Indromeno
Kole Indromeno to główna promenada miasta i można powiedzieć, że jego serce. Ulica ponoć tętni życiem dzień i noc i jest bardzo urokliwa. Znajdziecie tam zadbane, włoskie kamieniczki. Praktycznie w każdej z nich jest jakaś knajpa. Można zauważyć oczywiście bałkański, powolny tryb życia przy kawie, którą pije się tutaj hektolitrami.
Most Mesi
Jest to kamienny most nad rzeką Kir położony jakieś 8 kilometrów od Szkodry. Jest to jeden z najlepiej zachowanych obiektów architektury osmańskiej na całych Bałkanach! Ma około 250 lat! Kiedyś był częścią ważnego szlaku handlowego. Most ma 108 metrów długości i składa się z 13 przęseł z czego najdłuższe ma 22 metry. Co prawda został odnowiony ale nie jest już używany, bo obok powstał nowy (a wygląda już jak ten co ma 250 lat :D) Tak czy siak wpisano go na listę zabytków kulturowych Albanii.