Chorwacja Plaża Złoty Róg Wyspa Brać

Artykuł w skrócie:

Zlatni Rat czyli Złoty Róg to jedna z najbardziej rozpoznawalnych plaż w Chorwacji. Jeśli śledzicie trochę podróżniczych treści w mediach społecznościowych to bardzo możliwe, że spotkaliście się z pięknymi ujęciami z drona, bądź materiałami promocyjnymi z tego miejsca. Jeśli nie, to polecamy dwa takie miejsca: fanpage Visit Brać oraz Bol – SymBol of the Adriatic. Plaża faktycznie stała się symbolem (ta nazwa jest nawet zastrzeżona) i przyciąga turystów z całego świata.

Na początek kilka ciekawostek, a zwłaszcza ta smutna 😀 Złoty Róg nie jest plażą piaszczystą! Choć mogłoby się tak wydawać ze zdjęć i filmów to niestety, nie znajdziemy tutaj złotego piasku co oczywiście jest rozczarowaniem. Niemal cała plaża jest kamienista, tak samo jak dno – zachęcamy więc do zabrania ze sobą butów do wody 😊 Druga ciekawostka jest taka, że Złoty Róg faktycznie się porusza i zmienia swój kształt. W zależności od pływów i fal plaża może się zawijać, prostować lub częściowo znikać 😀 Na znaku przed wejściem możecie nawet zobaczyć co się z nią dzieje.

Na zdjęciu widać jak zmienia się plaża Złoty Róg

Można stwierdzić, że plaża jest trochę przereklamowana – materiały faktycznie dają złudzenie ładnego piasku. Nie jest to też najpiękniejsza plaża jaką widzieliśmy. Nie zmienia to jednak faktu, że w naszej opinii miejsce jest bardzo przyjemne do plażowania. Widoki są fantastyczne, bo morze łączy się z górami, woda turbo czysta, a dookoła mamy niezbędną infrastrukturę. Jedna strona plaży wypełniona jest leżakami i wcale nie trzeba było przyjść z samego rana (w czerwcu) żeby zająć sobie miejsce (ciekawe jak jest w wysokim sezonie).

Od rana tłumów specjalnie nie ma 😀

Jak dopłynąć ze Splitu na wyspę Brać (Bol) i ile to kosztuje?

Opcji na dopłynięcie na wyspę jest ogrom! W naszym przypadku punktem startowym był Split, skąd możecie dostać się co najmniej do 3 miasteczek na wyspie Brać – Supetar, Milna oraz Bol. Nas interesuje oczywiście to ostatnie, bo stąd mamy najbliżej na plażę. Przedstawimy Wam więc dwóch przewoźników, którzy oferują promy na tej trasie. W obu przypadkach cena jest taka sama czyli 20 Euro za osobę w jedną stronę. Nie jest to więc budżetowa podróż, bo przy dwóch osobach w dwie strony robi się już 80 Euro!

Kapetan Luka

Prom ze Splitu do Bol pływa codziennie w obie strony (a przynajmniej w sezonie). Wyruszamy o 7:30, a dopływamy o 8:20 (rozkład na czerwiec 2023). Wybierając tego przewoźnika będziecie więc musieli wstać wcześnie rano 😀 Ale też wcześniej będziecie na wyspie – można zacząć od porannej kawy bez tłumów. To była opcja, którą wybraliśmy i nie mamy zastrzeżeń.

Bilety można kupić przez Internet na stronie www.krilo.hr i zabrać ze sobą wydruki bądź PDFy na telefonie. Sami skorzystaliśmy z kupna online. Można również podejść do budki przy porcie i kupić bilety już na miejscu. Punkt którego szukacie znajduje się tutaj.

W porcie znajduje się tablica, możecie podejrzeć terminal
Biuro firmy Kapetan Luka – tutaj kupicie bilety

Rano wystarczy przyjść do portu i odczytać na tablicy z której „bramki” wypływa nasz prom. Możecie oczywiście zapytać się także w budce. Uważajcie jednak wsiadając do promu! Bardzo możliwe, że obsługa powie Wam żeby kierować się do terminala 11. Sęk w tym, że do wyboru mamy obok siebie 11A, 11B, 11C itp., a przy każdym stoi inny prom, co teraz? 😀 Z pomocą przybywa napis na łodzi, z którego dowiecie się jaka jest trasa. W naszym przypadku obok siebie stały promy płynące przez Bol i Milne i gdyby nie czujność weszlibyśmy na nieodpowiedni. Zawsze też możecie pokazać bilet obsłudze i wskażą Wam odpowiednie wejście.

Prom jest przestronny i widać, że w miarę nowy. W środku jest sklepik i łazienka.

Terminal 11 skąd odpływają promy Kapetan Luka
Na zdjęciu widać, że to nie jest nasz prom!
W środku jest sporo miejsca 😀
Witamy na wyspie Bol!

KSC – Krilo Shipping Company

Firma Krilo operuje także promem Jaffa, który wybiera się ze Splitu do Bol dwa razy dziennie. Aktualny rozkład na czerwiec 2023 to:

  • 9:00 Split -> 10:00 Bol
  • 11:45 Split  -> 12:45 Bol
  • 10:30 Bol -> 11:30 Split
  • 19:00 Bol -> 20:00 Split

Bilety także są dostępne przez Internet, wystarczy wejść na stronę www.ksc.hr. Analogicznie kupimy je również w Splicie, a dokładnie w tym miejscu. Cena jest taka sama i wynosi 20 Euro za osobę w jedną stronę. Jak widzicie, to nic trudnego – godzinka i jesteśmy na wyspie 😀

Rozkład jazdy promu Jaffa

Jak dopłynąć na wyspę Brać z innych miast?

Dokładnie tak samo! Zachęcamy do przejrzenia pełnych rozkładów obu przewoźników. Śmiało możemy się przemieszczać pomiędzy wyspą Bol, Hvar czy Korcula, a Splitem, Dubrovnikiem oraz Makarską. W przypadku firmy Kapetan Luka można także pływać w regionie Istrii. Formularz do kupowania biletów fajnie pokazuje dostępne porty.

Jak dostać się na plaże Złoty Róg?

Wysiadamy w porcie w Bol i co dalej? Droga na plażę jest bardzo prosta i przyjemna. Od razu kierujemy się w lewo i idąc przybrzeżną ulicą o nazwie Riva docieramy do długiego deptaka. Po drodze miniemy także masę restauracji – warto przyjrzeć się dwóm pierwszym, czyli Pumparela i Loggia 1884. Będą także budki z lodami czy pamiątkami.

Z portu kierujemy się w lewą stronę

Na początku promenady rozkładają się stragany z różnościami. Od razu w oczy wpadną Wam wyroby z kamienia – także z tego słynie wyspa Brać. Tutejsze minerały są jednymi z najbardziej cenionych na świecie, nawet część Białego Domu wykonano właśnie z kamieni pochodzących z Brać.

Teraz czeka nas prosta droga do plaży. Łączny dystans trasy to około 2.5 kilometra. Możecie już szukać dobrego spotu na zdjęcie Złotego Rogu 😀 Do plaży możemy się także dostać taksówką, a dokładnie łódką – szukajcie oznaczeń w porcie. Cena za osobę to 4 Euro w jedną stronę.

Jeśli nie chce się Wam chodzić – zawsze jest taxi 😀
Już ją widać!
Norbert miał na oku tą plażę od kilku lat
Marzenie spełnione 😀
Czubek Złotego Rogu – od rana zero ludzi

Zlatni Rat – pobyt na plaży

Wynajem leżaków

Plażowanie na Złotym Rogu jest darmowe, jak najbardziej można przyjść z własnym kocem czy różnymi matami (zaobserwowaliśmy, że ludzie biorą maty z racji na kamienie). Nikt Was nie wygoni, gdziekolwiek się rozłożycie – pełna dowolność. Możecie na samym czubku, przy leżakach lub z drugiej strony plaży, która jest mniej wietrzna (robi się mała górka chroniąca od wiatru).

Można też skorzystać z opcji wynajmu leżaków, parasolów i całych łóżek 😀 Ceny za same leżaki nie są aż tak zaporowe ale za zestaw robią się już konkretną kwotą. Płatność obowiązuje za cały dzień. Nie trzeba podchodzić do żadnej budki, wystarczy zając miejsce, a kontroler sam się do nas zgłosi (w naszym przypadku przyszedł po godzinie). Pamiętajcie, że obsługa spisze numery leżaków i wydam Wam paragon z konkretnym miejscem, wiec jeśli je zwolnicie, a po powrocie ktoś już na nich będzie to trochę przypał 😀 Możliwe, że można wtedy po prostu zająć inne ale tego nie wiemy. Na plaży powbijane są także parasole pod którymi można się rozłożyć z kocem – wtedy obowiązuje cena za sam parasol. Cennik z czerwca 2023 znajdziecie na zdjęciu. Rekomendujemy wydanie tych 12 Euro na leżak, bo jest świetny! Dzięki specjalnemu daszkowi można zasłonić słońce, które świeci w oczy 😀

Cennik leżaków i parasoli
Cała plaża dla nas 😀

Plażowanie i pływanie

Plażowanie na Złotym Rogu jest bardzo przyjemne. Piękne otoczenie gór, czysta woda, delikatne fale, pływające dookoła łódki, można się zrelaksować. Plaża jest dosyć spora więc poza sezonem można liczyć na trochę przestrzeni. Od rana w czerwcu nie było praktycznie nikogo. Zobaczcie sami.

Dookoła plaży rozłożone są boje, które wskazują jak daleko możemy sobie pozwolić z pływaniem żeby nie zwrócić uwagi ratowników. Na środku znajduje się wieżyczka i z tego co zaobserwowaliśmy to ratownicy byli dostępni od rana do nocy. Po bokach zejście do wody jest strome i samo się zapada. Gdy postawicie stopę to zacznie wsiąkać w kamienie 😀 Wystarczy kilka kroków żeby być w wodzie po pas. Nieco delikatniej jest na czubku plaży. Tak czy siak rekomendujemy mieć ze sobą buty do wody.

Obok Złotego Rogu znajduje się dmuchany park wodny! Niestety nie zdążyliśmy z niego skorzystać ale było widać, że to dobra zabawa 😀 Można było również skorzystać z parasailingu i innych atrakcji.

Woda jest chłodna i bardzo czysta
Kilka kroków i już można pływać 😀
Albo udawać łódź 😀
Buty do wody bardzo się przydadzą
Adriatyk nie zawodzi jeśli chodzi o czystość
Około południa nadal cała plaża była pusta (czerwiec)
Dla chętnych – jest kilka opcji z adrenaliną 😀

Jedzenie, drinki i infrastruktura

W centralnej części między drzewami zlokalizowane są bary i budki z jedzeniem. Barmani przygotują Wam drinki na wynos, które możecie sobie zanieść obok leżaka. Można też oczywiście zostać na kanapach czy ławkach. Za Aperol zapłacicie około 10 Euro co jest koszmarnie dużą kwotą ale jak szaleć to szaleć, przynajmniej objętość była spora 😀 Polecamy bar Auro.

Około 80 metrów w głąb znajduje się łazienka, płatna 1 Euro. W obiekcie cały czas znajduje się obsługa. Przebieralnie znajdziecie na plaży.

Restauracje w Bol

Najbliższą restauracją od plaży jest Rosmarino, która ma dobre oceny, a w porze obiadowej wypełnia się po brzegi. Jeśli planujecie tutaj jeść to lepiej wybrać się wcześniej 😀 My cofnęliśmy się do Bol i wstąpiliśmy do Topolino co niestety nie było dobrym wyborem i nie polecamy tego miejsca. Znacznie lepiej pod względem dań wypada Pumparela oraz Loggia 1884. Oczywiście dookoła znajdziecie znacznie więcej knajp i restauracji. Ceny niestety są wysokie – nie ma co ukrywać. Dosyć, że to wyspa to popularność także robi swoje. Niestety na jedzenie trzeba przygotować większy budżet. No ale – zawsze można mieć własny prowiant i zjeść na plaży, zwłaszcza, że po drodze jest Konzum 😀

Najlepszy kłasą z czekoladą na świecie
Menu restauracji Pumparela
Nasz obiad w Topolino – nie była to najlepsza ryba

Trekking na wyspie Brać

W naszym planie był także niemały trekking, niestety pogoda pokrzyżowała nam plany, bo w środku dnia się rozpadało. Nad plażą góruje największy szczyt na wyspie – Vidova Gora. Można tutaj wybrać się trekkingiem z Bol (szlak zaczyna się w tej okolicy) albo wjechać autkiem niemal pod sam szczyt. Niektórzy wybierają też rower. Z góry rozciąga się panorama na wyspę i plaże, a w oddali widać nawet Hvar!

Wiedzieliśmy, że będzie padać – sprzęt górski przydał się na plaży w Chorwacji 😀

Miasteczko Bol

Oczywiście sam Bol choć jest mały to stanowi urocze, portowe miasteczko. Czerwone dachówki i jasny kamień pamiętający Wenecjan zawsze tworzą ten wakacyjny klimat 😀 Jak najbardziej zachęcamy do spaceru uliczkami, może znajdziecie piękne, ukryte miejsca. Na uwagę zasługuje także winiarnia Stina Winery położona przy samym brzegu, która jest doskonałym miejscem na lampkę chorwackiego wina o zachodzie słońca. PS. 5 euro za kieliszek to mało 😀

Winnica Stina jest oblegana od popołudnia
Ceny za kieliszek są rozsądne (biorąc pod uwagę, że gdzieniegdzie sięgają 10-15 Euro)
Nasz prom powrotny do Splitu
Jaszczur Podróżnik YouTube Subskrypcja

Oceń nasz poradnik!

Podobał Ci się artykuł? Zostaw nam 5 gwiazdek!

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie publikowany. Wymagane pola oznaczone są *